Na swojej drodze w 1/16 pokonał numer 3 europejskiego rankingu – Bułgara Hristisna Vasiliewa – 13-12, następnie w 1/8 numer 1 po grupach Rumuna Mihai Tahu – 15-9 W strefie medalowej po zaciętej walce Krzysztof wygrał z reprezentantem Estoni Kristo Kasusa 15-14.
Zwycięską passę zatrzymał dopiero reprezentant gospodarzy Angelos Tsipis, który pierwszy zadał piętnaście trafień, a wynik walki to 15-11.
Dzięki zdobytym kolejnym punktom w rankingu EFC zawodnik Stołecznej Warszawianki wysunie się z 7 na 1 miejsce w europejskiej klasyfikacji U14. Pełne wyniki na stronie: https://www.fencingworldwide.com/en/913012-2023/results/
Kolejny turniej klasyfikacyjny za mną 😅. „Warszawska Syrenka” to wyjątkowy turniej bo od 13 lat organizują go moi rodzice i cały klub @ksz_warszawianka. Tym razem walczyłem u „siebie” ale niestety nie przyniosło mi to szczęścia, ściany mojego klubu były gościnne dla innych zawodników😉.
Przegrałem walkę o wejście do czołowej 4 jednym trafieniem i ostatecznie wywalczyłem 5️⃣ miejsce. Gratulacje dla mojego kolegi klubowego @olekdabrowa za 3 miejsce w turnieju. 👏👏
Mam nadzieję, że lekcje odrobię bo w ten weekend czeka mnie daleka podróż ale o tym już niedługo🤞
W czasie ferii mieliśmy okazję wraz z Wojtkiem trenować i rywalizować na dwóch turniejach w Stanach Zjednoczonych. Oprócz szermierki także pozwiedzaliśmy kultowe amerykańskie miejsca.
Schody Rockiego.
Zawody rozpoczęliśmy od największego turnieju w USA dla naszych kategorii wiekowych Capitol Clash w Waszyngtonie.
Było to zupełnie nowe doświadczenie, ponieważ turniej był ogromny. Zawody odbywały się na sali, gdzie było 84 plansz szermierczych!!!
W pierwszym turnieju zająłem 10 miejsce przegrywając nieznacznie o czołową 8 z numerem 1 w stanach. Zdecydowanie nie byłem zadowolony z miejsca, które zająłem podobnie jak Wojtek, który był w tym turnieju 19.
Capitol Clash 2024
Po zakończeniu zawodów, mieliśmy czas, żeby pozwiedzać i potrenować w warunkach amerykańskich.
Po kilku dniach zwiedzania i treningu w Medeo Club nadszedł czas na kolejny turniej. Byliśmy do niego zdecydowanie lepiej przygotowani, zwłaszcza mentalnie.
Turniej FairFax odbył się w Fredericksburgu i był wynikowo zdecydowanie lepszy. Udało mi się wywalczyć 3 miejsce, a Wojtek uplasował się tuż za podium na miejscu 5.
Po dwóch turniejach w Stanach Zjednoczonych pozostała nam jeszcze chwila na zwiedzanie i powrót do Europy a następnie do Polski.
Podsumowując nasze pracowite ferie mogę powiedzieć, że treningi i zawody szermiercze w Stanach Zjednoczonych zdecydowanie różnią się od tych polskich, czy nawet europejskich. Konkurencją jest bardzo duża. Amerykanie są waleczni, ale słabiej przygotowani technicznie i taktycznie.
Same Stany Zjednoczone są zróżnicowane i ogroooooomne.
Doświadczenie jakie zyskaliśmy za oceanem napewno zaprocentuje w treningach i startach na „starym kontynencie”. Następne starty już wkrótce.
Dziękuję moim rodzicom i bratu za urodzinową niespodziankę na Time Squere:
Medale zdobyte na Mistrzostwach Polski i inne sukcesy sportowetym sezonie zostały docenione poprzez nominacje do Plebiscytu Sportowego Metropolii Warszawskiej. Zostały ostatnie godziny głosowania.
Witajcie na nowej stronie poświęcone szermierzom, Krzysztofowi oraz Wojtkowi Sadowy. Tylko tutaj na bierząco będziecie mogli śledzić aktualne wyniki, starty, plany treningowe i najważniejsze informacje dotyczące młodych szermierzy.